Wiek XXI – nadmiar żywności, a jednocześnie rośnie liczba ludzi niedożywionych. Pragnę zaznaczyć, że mówimy tu o naszej populacji, a nie o krajach biednych Afryki czy Azji. Coraz więcej dorosłych, a nawet nastolatków czy dzieci ma problemy z podwyższonym cholesterolem i poziomem glukozy w surowicy krwi. Spożywamy żywność wysokoprzetworzoną, bogatą w nasycone kwasy tłuszczowe (np. izomery trans, czyli tłuszcze „utwardzane”), w cukry proste fruktozę czy glukozę.