Adaptogeny, naturalne związki poprawiające zdolności poznawcze mózgu

Otwarty dostęp Naturoterapia kliniczna

O roślinnych suplementach wiemy i słyszymy zdecydowanie coraz więcej, nie tylko w kontekście ziołolecznictwa i alternatywnych metod leczenia. Z dnia na dzień stają się one bowiem coraz chętniej stosowanymi środkami usprawniającymi funkcjonowanie organizmu, stając w szranki z cieszącymi się dużą popularnością suplementacyjnymi preparatami. Rosnąca liczba danych naukowych wskazuje bowiem, że wykorzystanie działania naturalnych związków niesie za sobą niejednokrotnie znacznie więcej korzyści aniżeli stosowanie tradycyjnych farmaceutyków.

Dobrze dobrana, naturalna suplementacja ma szczególne znaczenie w kontekście usprawniania pracy takich narządów, jak mózg, który to w ostatnim czasie stał się niezwykle popularnym obiektem zainteresowań zarówno w kręgach dietetycznych, jak i wśród osób zajmujących się promowaniem zdrowego stylu życia. Coraz częściej spotkać się można z powszechnym stosowaniem substancji wspomagających i zwiększających pracę mózgu – określanych jako nootropiki i naturalnych związków usprawniających zdolności poznawcze (określanych mianem „prokognitywne”). Poza tym, neuronauka wydaje się przeżywać właśnie swój „gorący czas”, dlatego w tym artykule chciałabym przybliżyć działanie kilku adaptogennych roślin o niezwykle mocno ugruntowanym działaniu wspierającym pracę mózgu i całego układu nerwowego. Mowa o Rhodiola Rosea, Bacopa Monneri i grzybach Reishi.
Nazwa „adaptogen” pochodzi od łacińskiego czasownika adaptare, co oznacza po prostu – przystosowywać, dopasowywać się. Aby roślinna zyskała miano adaptogennej, musi wykazywać normalizujący wpływ na ludzki organizm.  Co istotne jednak, jej działanie nie powinno pobudzać ani blokować normalnych funkcji ustroju, lecz umożliwiać organizmowi przystosowanie się do szeregu niesprzyjających czynników środowiska, takich jak: zmienna/ekstremalna temperatura, pragnienie, głód, infekcja, promieniowanie jonizujące, niedostatek tlenu (hipoksja), przewlekła reakcja stresowa czy duży wysiłek fizyczny. W rzeczywistości, zioła adaptogenne nie są magicznym lekiem na wszelkie dolegliwości, lecz fundamentem zdrowia i holistycznym wsparciem zarówno dla ciała, jak i umysłu. Ich głównym zadaniem jest usprawnianie funkcjonowania organizmu, wydobycie naturalnych sił do walki z napotkanymi trudnościami i utrzymanie go w ciągłym stanie zdrowia i witalności. Rośliny, których działanie istotnie przyczynia się do wzmocnienia organizmu, zyskały nazwę „adaptogeny” także dlatego, że produkują i zawierają w sobie kompozycje substancji chemicznych pozwalających samej roślinie adaptować się do ekstremalnie niekorzystnych warunków środowiska, w jakim żyje. Trochę jakby „dzieliły się” z nami swoją siłą.

POLECAMY

I. Rhodiola rosea

Nazywana inaczej różeńcem górskim, to obok Ashwagandhy, zdecydowanie jeden z najpopularniejszych adaptogenów. Określana bywa również jako arktyczny, różany, złoty czy zachodni korzeń bądź laska Aarona czy korona królewska. W medycynie tradycyjnej szeroko stosowana była ze względu na swoje pozytywne oddziaływanie na funkcje poznawcze, sposób na redukcję zmęczenia, zwiększenie sił witalnych organizmu, wsparcie umysłu oraz redukcję stresu. Głównymi skladnikami aktywnymi Rhodioli są salidrozydy, rozawiny, tyrozol i beta-sitosterol1.

Neuroprotekcja – ochrona komórek nerwowych
Liczne badania naukowe podejmowane zarówno in vitro (na modelach komórkowych), in vivo (na zwierzętach), jak i te dotyczące ludzi wykazały, że Rhodiola wykazuje niezwykle znaczące właściwości neuroprotekcyjne, czyli chroniące komórki nerwowe przed uszkodzeniem. Jedną z niezwykle cennych właściwości tej rośliny jest ochrona komórek przed zjawiskiem ekscytotoksyczności, czyli nadmiernym wzbudzeniem receptorów komórek nerwowych przez kwas glutaminowy (glutaminian). Ma to bardzo duże znaczenie, ponieważ zbyt duża ilość glutaminianu prowadzi do śmierci komórek nerwowych. Zjawisko ekscytotoksyczności glutaminianu jest m.in. jednym z elementów etiopatologii choroby Alzheimera. Obecny w Rhodioli salidrozyd hamuje również programowaną śmierć komórki (apoptozę), zmniejsza napływ jonów wapnia do jej wnętrza (co zapobiega nadmiernej aktywacji komórek), inicjuje „prożyciową” ścieżkę sygnałową zależną od kinazy Akt i niezwykle ważny dla żywotności komórki szlak sygnałowy białek SIRT1/NF-kB2.
Wspomniane ścieżki molekularne są istotnymi elementami działania neuroprotekcyjnego tego adaptogenu. Wykazano także, że ten sam związek aktywny znajdujący się w Rhodioli, wykazuje właściwości przyspieszające procesy regeneracji w układzie nerwowym, między innymi przez aktywację czynnika troficznego pochodzenia mózgowego (BDNF, ang. Brain Derived Neurotrophic Factor)2, 3. Wspomniane białko jest kluczowym elementem w powstawaniu nowych neuronów, tworzeniu się rozgałęzień na ich powierzchni (dendrytów), a w konsekwencji – w formowaniu pamięci. Salidrozyd działa również ochronnie na komórki nerwowe w stanie hipoglikemii oraz usprawnia mielinizację włókien nerwowych4 – regenerację komórek Schwanna, któ...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI