Czy kurkuma może korzystnie wpłynąć na chorobę Parkinsona?

Postępowanie w jednostkach chorobowych

Ostrzyż długi (Curcuma longa L.), zwany także niekiedy szafranem indyjskim, to roślina z rodziny imbirowatych uprawiana na szeroką skalę w klimacie tropikalnym i s ubtropikalnym, której największym producentem są Indie [1]. Przyprawa ta w ostatnich dwóch dekadach zdążyła zostać uznana za substancję zdolną wyleczyć niemal każdą dolegliwość, jak i za bezużyteczny barwnik, który swoimi właściwościami biochemicznymi wprowadza jedynie zamieszanie wśród badaczy [2]. Pytanie, na które stara się odpowiedzieć ten artykuł, brzmi: czy z plątaniny często sprzecznych informacji można wyciągnąć wnioski, które rzucą nieco światła na to, czy kurkuma może pomóc ludziom zmagającym się z chorobą Parkinsona (ChP)? Zanim jednak przejdziemy do meritum, musimy poświęcić trochę miejsca na rozważania, czy kurkuma rzeczywiście ma działanie nutraceutyczne, czyli łączące właściwości odżywcze i farmaceutyczne oraz czy istnieje związek, który może wyjaśnić jej ewentualny korzystny wpływ na chorobę Parkinsona?

Prawdziwe złoto czy po prostu piryt?    

Zacznijmy więc od nazewnictwa. Kurkumą, którą w języku angielskim nazywa się turmeric, przyjęliśmy nazywać przyprawę nadającą potrawom charakterystyczne żółtawe zabarwienie. W jej skład wchodzi szereg związków (ryc. 1), z których języczkiem uwagi są polifenole, stanowiące ok. 1–6% masy produktu [3]. Jednak w ekstrakcie używanym do badań naukowych znajdują się głównie trzy kurkuminoidy, z których kurkumina stanowi największą część [1].

POLECAMY

Ryc. 1. Procentowy udział składników w kurkumie [2]

Znaczne zainteresowanie kurkumą, odnotowane pod koniec lat 90. XX wieku, związane było m.in. ze wzrostem popularności medycyny naturalnej. W niedługim czasie przełożyło się to na gwałtowny wzrost liczby badań oraz publikacji, których obecnie jest ponad 18 000 [4]. Kolejnym kołem zamachowym była chęć udowodnienia jej przeciwzapalnych, przeciwutleniających [5], przeciwnowotworowych [6], przeciwwirusowych, przeciwbakteryjnych [7], a nawet przeciwneurodegeneracyjnych właściwości [8]. Taki dobroczynny wpływ kurkumy byłby bezcennym orężem w walce z wieloma poważnymi schorzeniami. 

Według autorów artykułu z 2017 r. pt. The essential medicinal chemistry of curcumin: miniperspective, ponad 120 badań klinicznych nie przyniosło spodziewanych rezultatów. Owo niezwykłe panaceum, które miało pomagać niemal na wszystko, począwszy od skutków upojenia alkoholowego, przez problemy z erekcją, łysienie, hirsutyzm (nadmierne owłosienie u kobiet), aż po choroby nowotworowe czy neurodegeneracyjne, ma słabe podstawy naukowe [2]. 

Co gorsza, bardziej wyważone prace naukowe, skupiające się na wadach kurkuminoidów, giną w natłoku informacji zachwalających niespotykane wręcz właściwości kurkuminy. 

Podstawy krytyki     

Główna krytyka kurkuminy skupia się wokół pięciu kryteriów, które w literaturze anglojęzycznej określa się akronimem ADMET, oznaczającym: Absorpcję, Dystrybucję, Metabolizm, E...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Naturoterapia w praktyce" w roku + wydania specjalne
  • Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
  • Dodatkowe artykuły i filmy
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI