Podstawą stosowania suplementów powinno być ich bezpieczeństwo. Koenzym Q10 jest na rynku od 45 lat – początkowo zarejestrowany był w Japonii jako lek nasercowy, następnie stał się dostępny na całym świecie. W Polsce zarejestrowany jako lek, nawet dla dawki 10 mg, obecnie – tak jak w większości krajów Unii Europejskiej – ubichinon jest dostępny w wolnym obrocie jako suplement diety. W miarę postępów badań świadomość bezpiecznej dawki rosła od 10 mg do ponad 2000 mg dziennie. W badaniu u pacjentów ze stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS) stosowano dawkę 2800 mg dziennie przez dziewięć miesięcy i uznano, że był on w tych dawkach dobrze tolerowany1. Pomimo bardzo dobrego profilu bezpieczeństwa koenzymu Q10 należy podkreślić, że stosowanie dawek powyżej 100 mg/dobę powinno odbywać się pod nadzorem lekarza.
R e k l a m a
Zapotrzebowanie na energię
W wieku dwudziestu lat bardzo rzadko zdarza nam się odczuwać brak energii. Zwykle wystarczy dobrze przespana noc, by nasza witalność wróciła na wysoki poziom. Człowiek nie odczuwa wówczas wyczerpania, jakie zaczyna się pojawiać w wieku średnim. Wydaje nam się, że to coś normalnego, jednak nie ma żadnego powodu, aby akceptować spadek energii organizmu tylko dlatego, że człowiek staje się starszy. Każda pojedyncza komórka w ludzkim organizmie jest małym zakładem energetycznym, który wytwarza energię. Niektóre komórki mają na nią większe zapotrzebowanie niż inne, na przykład komórki mięśnia sercowego wymagają bardzo dużych ilości energii, aby zapewnić jego rytmiczne skurcze. Z tego powodu gęstość mitochondriów odpowiadających w komórkach za produkcję energii jest różna w różnych rodzajach tkanek.
Jednym ze składników kluczowych dla produkcji energii w organizmie jest koenzym Q10. Bez niego substancje...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Naturoterapia w praktyce" w roku + wydania specjalne
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- Dodatkowe artykuły i filmy
- ...i wiele więcej!