Siła naturalnej immunostymulacji

Na co mają wpływ immunostymulatory?

Mianowicie na cały układ odpornościowy: zarówno na odporność swoistą, jak i nieswoistą. 
Odporność nieswoista[1] to pierwsza linia obrony. Śmiało możemy nazwać ją fortecą z potężnym murem i niezbędnym wyposażeniem. Odporność nieswoista zapobiega wtargnięciu drobnoustrojów do organizmu. Dziedziczymy ją z pokolenia na pokolenie; mowa tu o: skórze, błonach śluzowych dróg oddechowych, błonach śluzowych przewodu pokarmowego oraz błonach układu moczowo-płciowego. Mur naszej cytadeli zbudowany jest z takich cegieł, jak:

• bariery czynnościowe: odruch kaszlu, kichanie, perystaltyka jelit, aktywność aparatu rzęskowego dróg oddechowych, biegunka, wymioty, łzawienie, wydzielanie śluzu przez nabłonek;
• bariery chemiczne: lizozym w ślinie, łzach oraz śluzie; kwasy tłuszczowe na powierzchni skóry; pepsyna oraz kwas solny w żołądku; kwas mlekowy i chlorek sodu w pocie; substancje nadające odczyn kwaśny w łoju, pocie, śluzie pochwy, soku żołądkowym;
• bariera mikrobiologiczna, czyli fizjologiczna mikroflora bakteryjna. Nie każda bakteria w naszym organizmie jest zła; 
• bariera immunologiczna: wytwarzanie przeciwciał IgM przez limfocyty B1, które są obecne w wydzielinie śluzowo-surowiczej nabłonka;
• komórki żerne, zwalczające drobnoustroje na drodze fagocytozy;
• komórki natural kiler (NK), mające zdolność zabijania obcych komórek bez wcześniejszego kontaktu z nimi.
   

R e k l a m a

To wszystko dostajemy od razu. Ale nie jest to niezniszczalne. Styl naszego życia może te stałe elementy uszkodzić lub całkowicie zniszczyć, np. skórę możemy poparzyć i już nie będzie działać tak jak trzeba. Nadmierna higiena pozbywa nas naturalnej bariery chemicznej – substancji nadającej odczyn kwaśny w łoju i...