Jednak by zrozumieć, kiedy rzeczywiście zioła mogą być substytutem dla farmaceutyków, a kiedy są one nieodzowne, należy przypomnieć, czym jest samo oparzenie słoneczne oraz dlaczego nasza skóra jest tak wrażliwa na promieniowanie słoneczne.
POLECAMY
R e k l a m a
Budowa skóry
Nasza skóra składa się z trzech głównych warstw: naskórka, skóry właściwej i tkanki podskórnej. Prawidłowe funkcjonowanie skóry jest zależne od zdrowia każdego z jej poziomów, zaś zaburzenie funkcji nawet jednego z nich wpływa na powstawanie patologii w pozostałych. Naskórek podzielić dalej możemy na pięć stref: podstawną, kolczystą, ziarnistą, jasną i rogową. Namnażanie keratynocytów (komórek naskórka) przebiega w dwóch pierwszych warstwach (zwanych również żywymi), podczas gdy trzy kolejne przedstawiają dalsze etapy przemian keratynocytów. To właśnie w keratynocytach zawarta jest też melanina, chroniąca głębsze warstwy skóry przed poparzeniem słonecznym. Melanina produkowana jest w warstwie podstawnej naskórka przez wyspecjalizowane komórki zwane melanocytami. Te zaś, aby rozpoczęły produkcję melaniny, wymagają substratu – L-tyrozyny, enzymu – tyrozynazy oraz aktywatora enzymu: promieniowania UV. Można więc powiedzieć, że bez promieniowania UV nie dojdzie do produkcji melaniny w skórze, a co za tym idzie, nie powstanie też jakże pożądana opalenizna. Podstawowy wniosek, jaki powinniśmy wyciągnąć z tego rozumowania, jest zaś taki, że melanina ma chronić przed dalszą penetracją skóry i tkanek pod nią położonych przez promieniowanie UV. Jest więc to mechanizm obronny organizmu – organizmu, który (choć potrafi się przystosować do skrajnych warunków otoczenia) po przekroczeniu wartości progowej danego czynnika może ulec zwyrodnieniu. Taką formą zwyrodnienia dla melanocytów będą siejące trwogę (nie bez przyczyny) nowotwory zwane czerniakami skóry – powstające w sytuacji, gdy promieniowanie UV działa na tyle intensywnie bądź długotrwale, że dochodzi do uszkodzenia DNA samych melanocytów.
Kolejna warstwa, tj. podskórna, zawiera wysokie stężenie kolagenu i elastyny, a poprzecinana jest siecią naczyń włosowatych (odpowiadających m.in. za odżywienie warstw żywych naskórka) oraz zakończeń nerwowych (zwłaszcza zmysłowych). W przypadku braku wystarczającej „tarczy melaninowej” warstwa naskórka stosunkowo szybko ulega uszkodzeniu przez promieniowanie UV wchodzące w skład światła słonecznego. W wyniku tego zaś dochodzi m.in. do stresu oksydacyjnego wpływającego na zaburzenie funkcji szeregu linii komórek skóry właściwej, wiodącego do zmniejszenia jej sprężystości, powstania charakterystycznych zmian typu elastora itp.1. Tkanka podskórna, składająca się w dużej mierze z adipocytów formujących tzw. zraziki tłuszczowe, otoczone zbitą tkanką łączną, odpowiada przede wszystkim za termoregulację.
Z drugiej jednak strony stawianie promieniowania UV w roli arcywroga skóry również jest błędne. To właśnie dzięki działaniu tego zakresu światła słonecznego prowitamina D3 (7-dehydrocholesterol) ulega przekształceniu do prewitaminy D3, która dalej może być przekształcona do aktywnej formy witaminy D3. Warto zaznaczyć, że to skóra jest głównym źródłem zaopatrzenia naszego organizmu w witaminę D3 (80–100%). Biorąc zaś pod uwagę powszechność niedoborów witaminy D3 w Polsce2, bezwzględne unikanie kontaktu skóry ze światłem słonecznym jest równie nierozsądne, co samowolne przyjmowanie daw...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Naturoterapia w praktyce" w roku + wydania specjalne
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- Dodatkowe artykuły i filmy
- ...i wiele więcej!