Moc światła i kolorów

Kontrowersje w naturoterapii

Znaczenie światła, słońca i otaczających barw jest nie do przecenienia. Nawet jeśli nie przywiązujemy do nich wagi i nie uzmysławiamy sobie ich działania, ich wpływ na nasz organizm i samopoczucie i tak jest ogromny

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak przeprowadzić fototerapię z użyciem lamp? 
  • Jak wykorzystać kolory w fizjoterapii i kosmetologii?
  • Jakie znaczenie przypisuje się poszczególnym kolorom?

Tylko na przykładzie Europy możemy zauważyć, że mieszkańcy południowych krajów naszego kontynentu są radośni, otwarci, bardziej hałaśliwi i optymistyczni niż ich północni sąsiedzi. Z kolei tam, gdzie słońca jest mniej, ludność jest małomówna, zamknięta w sobie i bardziej podatna na depresję. Dzieje się tak dlatego, że światło odpowiada za wytwarzanie w naszym organizmie „hormonów szczęścia” i kiedy mamy go pod dostatkiem, jesteśmy bardziej zadowoleni, szybciej się relaksujemy i lepiej radzimy ze stresem – słowem: nasze życie wydaje się lepsze. A w parze z jego niedoborem przychodzi smutek. W polskim klimacie wyraźnie odczuwamy zimowe zniechęcenie, przygnębienie, częściej popadamy w nostalgiczny nastrój. Z kolei w ciepłe miesiące, gdy dni są dłuższe i pogodniejsze, czujemy przypływ energii i mamy więcej sił do działania. Słońce bowiem wywiera wielki wpływ na nasze życie, samopoczucie i zachowania społeczne, nawet jeśli zupełnie o tym nie myślimy.

POLECAMY

Lecznicze właściwości światła

W różnych kulturach od tysięcy lat jest znane znaczenie światła dla prawidłowego funkcjonowania ludzkiego ciała. Pierwszym źródłem światła stosowanym w medycynie było, oczywiście, światło słoneczne. Helioterapia, czyli leczenie słońcem, sprawdza się w przypadku wybranych chorób dermatologicznych i alergicznych, dobrze wpływa również na układ nerwowy – pod jego wpływem zmniejsza się depresja. Promieniowanie słoneczne (UV) łagodzi m.in. trądzik, łuszczycę czy atopowe zapalenie skóry.

Bezpieczne opalanie jest świetnym i bardzo przyjemnym sposobem, by zadbać o ciało i ducha. Jednak aby nie doprowadzić do poparzenia skóry, kąpieli słonecznych należy zażywać z umiarem. Skóra posiada, co prawda, mechanizmy obronne przed nadmiernym działaniem słońca (wytwarza melaninę, czyli brązowy barwnik), ale mogą one nie wystarczyć, ultrafiolet bowiem uszkadza DNA komórek skóry, a promieniowanie UVA obniża odporność skóry. Długie przebywanie na słońcu wysusza skórę, przyspiesza powstawanie zmarszczek i może nasilić objawy niektórych chorób (najgroźniejszy jest czerniak – nowotwór złośliwy, trudny do leczenia i szybko dający przerzuty), a także uzależnić (tanoreksja). Pamiętajmy także o dobrych okularach przeciwsłonecznych z filtrami chroniącymi oczy przed zbyt...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 wydań czasopisma "Naturoterapia w praktyce" w roku + wydania specjalne
  • Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
  • Dodatkowe artykuły i filmy
  • ...i wiele więcej!

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI