W Polsce liczba zgonów z powodu raka szacowana jest na około 100 tysięcy rocznie, z czego około 94 tysiące osób umiera z powodu przerzutów. Wśród chorych coraz więcej jest również ludzi młodych, poniżej 35. roku życia, szczególnie kobiet. W latach 1999–2014 liczba nowych chorych w tej grupie wiekowej zwiększyła się u nas z 4 tys. do 5 tys., czyli wzrosła o 22%. W roku 2016 odnotowano w Polsce rekordową zachorowalność.
POLECAMY
Leczenie objawowe
Mimo ogromnego postępu w medycynie leczenie onkologiczne niewiele zmieniło się na przestrzeni ostatnich lat. Główne metody leczenia obejmują resekcje guza, chemioterapię i radioterapię. Skuteczność obu metod jest niewielka, jeśli spojrzymy na 5-letnie przeżycie pacjenta po zakończeniu takiego leczenia. Oczywiście, pewne typy nowotworów są mniej, a inne bardziej podatne na tego typu leczenie, ale musimy mieć świadomość, że jest to zaledwie leczenie objawowe, które absolutnie nie załatwia przyczyn powstawania raka. Rak to tak naprawdę objaw wielu zaburzeń w naszym organizmie, to choroba o podłożu wieloczynnikowym. Zrozumienie tych przyczyn pozwala na zdecydowanie bardziej kompleksowe podejście do leczenia czy rekonwalescencji po leczeniu konwencjonalnym. Zaadresowanie przyczyn prowadzących do rozwoju raka daje zdecydowanie lepsze rezultaty niż samo leczenie. Jednak zanim przejdziemy do omawiania tych przyczyn – poznajmy dobrze naszego wroga.
Choroba z natury epigenetyczna
Podstawowa definicja choroby nowotworowej, jaką można znaleźć chociażby na wielu portalach internetowych, brzmi: „Nowotwór – to grupa chorób, w których komórki organizmu dzielą się w sposób niekontrolowany przez organizm, a nowo powstałe komórki nowotworowe nie różnicują się w typowe komórki tkanki. Utrata kontroli nad podziałami jest związana z mutacjami genów kodujących białka uczestniczące w cyklu komórkowym: protoonkogenów i antyonkogenów. Mutacje te powodują, że komórka wcale lub niewłaściwie reaguje na sygnały z organizmu. Powstanie nowotworu złośliwego wymaga kilku mutacji, stąd długi, ale najczęściej bezobjawowy okres rozwoju choroby. U osób z rodzinną skłonnością do nowotworów część tych mutacji jest dziedziczona”. Brzmi przerażająco, prawda? Podstawowa definicja jednak w dużej części jest błędna. Jak pokazuje wiele badań, nowotwory to nie są choroby genetyczne, a raczej epigenetyczne, czyli uwarunkowane warunkami środowiskowymi – naszym stylem życia. Mutacje genetyczne w komórkach nowotworowych nie są przyczyną choroby, a raczej skutkiem wielu zaburzeń. W zdrowym organizmie mutacje zachodzą niezwykle rzadko. Nie jest możliwe, aby tak ogromna ilość mutacji genetycznych powstała naturalnie w tak krótkim czasie – jak to obserwujemy w komórkach raka. Jak pokazują badania – zaledwie 5% nowotworów ma podłoże dziedziczne, pozostałe 95% powstaje na skutek kiepskiej diety, toksyn w środowisku, silnego stresu, infekcji, osłabienia odporności,
niedoborów itp. Każda komórka naszego organizmu wykazuje bowiem jakąś zmienność genetyczną. Każdy z nas posiada co najmniej kilka predyspozycji genetycznych do chorób nowotworowych. To nie oznacza wcale, że musimy zachorować. Skupianie się naukowców na badaniach genetycznych raka można porównać do zapinania pasów bezpieczeństwa po wypadku – jest raczej pozbawione sensu.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że nowotwory to efekt zaburzeń metabolicznych – czyli licznych defektów w procesie produkcji energii przez nasze komórki. Zrozumienie tych mechanizmów pozwala na zaplanowanie zdecydowanie skuteczniejszych terapii, które nie tylko pomogą wyleczyć się z raka, ale także mogą zapobiec nawrotom tej choroby w przyszłości. Przy okazji – wiedza ta pozwala również na skuteczną prewencję. Współczesne metody prewencji no...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 wydań czasopisma "Naturoterapia w praktyce" w roku + wydania specjalne
- Nielimitowany dostęp do całego archiwum czasopisma
- Dodatkowe artykuły i filmy
- ...i wiele więcej!