Grzyby rządzą przyrodą. Pod każdym lasem lub łąką rozciągają się złożone sieci grzybni, które łączą ze sobą ogromne, lokalne ekosystemy. Grzybnia współpracuje z wiekowymi drzewami, a także najmniejszymi roślinami, tworząc symbiozę zwaną mikoryzą. Dzięki niej następuje wymiana składników odżywczych, a także konwersje chemiczne metabolitów i substancji lotnych, dzięki którym ekosystem może prawidłowo funkcjonować. Mikoryza to również subtelna wymiana informacji, dzięki czemu rośliny szybciej wiedzą o zagrożeniach lub istotnych zmianach w lokalnym środowisku.
Dział: Naturoterapia w onkologii
Nowotwory to plaga XXI wieku – szacuje się, że w Polsce każdego roku umiera z ich powodu około 100 tysięcy osób. Statystyki są przerażające, gdyż większość zgonów dotyczy nawrotów choroby i śmierci z powodu przerzutów. Leczenie konwencjonalne rzadko daje gwarancję całkowitej i długotrwałej remisji. Uzupełnienie leczenia o terapie naturalne jest więc niezbędne, aby przywrócić zdrowie.
Pochodząca z Indii kurkuma jest jedną z najbardziej znanych w kuchni przypraw. Jednak to nie jedyne jej zastosowanie, bowiem można ją wykorzystywać również w medycynie i kosmetyce, a także do różnych obrzędów i ceremonii religijnych. Kurkuma już od setek lat dostarcza światu niezliczonych zastosowań i ogromnych korzyści zdrowotnych.
Choroby nowotworowe to plaga dzisiejszych czasów. Zachorowalność z roku na rok rośnie. Statystyki mogą przerazić – na całym świecie na raka umiera około 8 mln osób rocznie. Warto więc wiedzieć, co jest jego przyczyną i jak można z nim walczyć.
Większość z nas kurkumę kojarzy jedynie jako pochodzącą z Indii przyprawę. Tymczasem jeden z jej składników – kurkumina – wykazuje szereg zalet prozdrowotnych: działa przeciwzapalnie, przeciwwirusowo i przeciwgrzybiczo, antyoksydacyjnie i przeciwnowotworowo.
Wydaje się, że jeśli gdzieś szukać lepszej przyszłości, to w poście, a wspólną treścią tego co oferuje jest odnowa. Interwencja, opierająca się na stymulacji autofagii, biogenezie mitochondriów oraz indukcji ketozy i współdziałająca z terapią konwencjonalną, a przy tym relatywnie najbezpieczniejsza z możliwych.
Nowotwory złośliwe zajmują drugie miejsce wśród chorób niezakaźnych najczęściej diagnozowanych w naszym kraju. Liczba zachorowań w ciągu ostatnich trzech dekad wzrosła ponad dwukrotnie, osiągając w ostatnich latach 150 tys. zachorowań rocznie.
Z dr Yairem Maimonem, praktykiem i nauczycielem medycyny chińskiej, rozmawia lek. med. Bartosz Chmielnicki.
Medycyna prowadzi intensywną walkę z nowotworami. Stawką w tej walce jest ludzkie życie, stosowane są więc najpoważniejsze metody i techniki mające zniszczyć rozwijającą się tkankę. Niestety, mają one szereg skutków ubocznych i działań niepożądanych. Nic więc dziwnego, że chorzy szukają dodatkowej pomocy.
Ashwagandha to wyjątkowa roślina o bardzo szerokim zastosowaniu. Jest jednym z najlepiej przebadanych adaptogenów, wiele osób odczuwa korzyści z jej zastosowania, do tego jest ogólnie dostępna. Jednym z mniej znanych efektów ashwagandhy jest działanie przeciwnowotworowe.
Uncaria tomentosa jest lianą z rodziny Rubiaceae (Marzanowate). Znana jest nie tylko pod oficjalną nazwą gatunkową. W dżunglach Ameryki Południowej i Środkowej określana jest jako Vilcacora, una de gato, samento lub garabato amarillo, w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i w Europie Zachodniej znana jest jako cat’s claw, cat’s crew, hawk’s claw lub saventaro, w Austrii i Niemczech jako Katzenkralle, natomiast polska nazwa to czepota puszysta. Większość tych nazw związana jest z charakterystycznymi dla tej rośliny kolcami, które przypominają pazury kota1.
W chińskiej fitoterapii jest wiele znanych surowców leczniczych stosowanych do leczenia chorób nowotworowych. Przykładowo dr Chang Minyi w książce „Anticancer Medicinal Herbs” opisuje 326 roślin leczniczych występujących w Chinach lub w Azji Południowo-Wschodniej o właściwościach przeciwnowotworowych. Od momentu wydania tej pozycji doszło do tej liczby ok. 70 roślin, które zaokrąglają ją do 400 roślin.