W dobie wzrastającej oporności na antybiotyki coraz większą uwagę kieruje się na preparaty z dziedziny medycyny naturalnej. Należą do nich cieszące się coraz większą popularnością produkty pszczele o właściwościach przeciwdrobnoustrojowych.
Dział: Naturoterapia dzieci
Atopowe zapalenie skóry (AZS) jest przewlekłą chorobą zapalną, która charakteryzuje się tworzeniem wykwitów i świądem. Jest ona bardzo trudną do leczenia chorobą, zatem postępowanie terapeutyczne powinno być wielokierunkowe i łączyć leki naturalne, takie jak zioła i leki homeopatyczne, z lekami syntetycznymi.
Autyzm jest jednym z najpoważniejszych i najczęściej diagnozowanych zaburzeń rozwojowych. Należy jednak pamiętać, że autyzm nie jest chorobą, a zaburzeniem rozwoju. Autyzmu nie leczymy, prowadzimy za to intensywną, ukierunkowaną na indywidualne potrzeby danego pacjenta terapię.
Mukowiscydoza jest zagrażającym życiu zaburzeniem genetycznym, które występuje głównie u rasy białej – w Europie odnotowuje się jeden przypadek zachorowania na 3500 narodzin. Pacjenci cierpiący na tę chorobę zmagają się m.in. z niedożywieniem, związanym pośrednio ze zwiększonym zapotrzebowaniem na energię i niezbędne kwasy tłuszczowe. Dlatego terapia żywieniowa jest jednym z podstawowych elementów w leczeniu mukowiscydozy.
Kiedyś sądzono, że zapis genetyczny jest niezmienny. Dziś wiemy już, że to nie geny decydują o zdrowiu, lecz dynamiczny proces wzmacniania i wyciszania ich ekspresji. To bodźce środowiskowe (emocje, czynniki klimatyczne, dietetyczne i wiele innych) za pośrednictwem genów doprowadzają do choroby. W holistycznym ujęciu fundamentem budowania silnej odporności jest zatem terapia epigenetyczna.
Gdy dziecko wpadnie w błędne koło nawrotowych infekcji, lekarstwem na które wydaje się być jedynie antybiotyk, z pomocą przychodzą naturalne immunomodulatory. Najpotężniejszym spośród nich jest… uczucie.
Leczenie chorób dziecięcych masażem Tui Na ma bardzo długą tradycję w medycynie chińskiej. Obok akupunktury, ziołolecznictwa i dietetyki jest on jedną z podstawowych technik leczenia, do tej pory stosowaną na oddziałach pediatrii w chińskich szpitalach.
Od blisko 200 lat, czyli od czasu stwierdzenia przez Roberta Kocha bakterii w ciele chorego człowieka, toczy się w świecie nauki zażarta dyskusja dotycząca odpowiedzi na pytanie: Czy obecność w chorej tkance specyficznych mikroorganizmów jest przyczyną, czy skutkiem choroby? Odpowiedź ta ma znaczenie fundamentalne, gdyż warunkuje wybór procedury terapeutycznej. Przyjrzyjmy się bliżej obu poglądom.
Od wielu lat usiłujemy ustalić przyczynę problemów rozwojowych dzieci i rozwikłać zagadkę od strony przyczynowej, a nie tylko symptomatycznej. Nasze ponad 30-letnie doświadczenia wskazują, że genotyp ludzkości jest coraz gorszy, a każde następne pokolenie jest zdecydowanie słabsze, bardziej chorowite, dysfunkcyjne, z mniejszym potencjałem. Co więc zrobić, by dzieci rodziły się zdrowe, a jeśli już potrzebna będzie terapia, to by trwała ona jak najkrócej?
Każda matka życzyłaby sobie, żeby jej dziecko było zdrowe i prawidłowo się rozwijało. Nie każda jednak wie, jak zadbać o to, żeby układ odpornościowy maluszka miał szansę właściwie się rozwinąć i należycie funkcjonować przez całe życie dziecka.
Jedną z chorób cywilizacyjnych jest bezpłodność. Szacuje się, że dotyka ona nawet co piątą lub szóstą parę osób starających się o dziecko. Jeśli zaś już uda się zajść w ciążę, szanse, że maluch urodzi się w pełni zdrowy, są niewielkie. Czy na ten stan rzeczy mogą mieć wpływ kwestie karmy, reinkarnacji i relacji międzyludzkich?